Uwielbiam rukole, a w tym roku miałam szczęście jeść ją jeszcze młodziutką z babcinego ogródka, najlepsze jest to, że rukoli dużo do towarzystwa nie potrzeba by była z niej pyszna sałatka.
28 kwietnia 2010
Zupa kremowa pomidorowa
Mój przepis na pomidorową, ale taką konkretną, mocno pomidorową, dość gęstą od ryżu, bo tylko takie lubię. A sposób przyrządzenia zaczerpnęłam z pomysłu Grzegorza Ostrowskiego na prosty sos z koncentratu pomidorowego do makaronu, efekt był pyszny, musiałam nawet spisać proporcje bo zwykle wszystko robię na "oko".

Warzywa kroimy w kostkę, smażymy na oliwie z cebulą, zalewamy bulionem (2 litry wody na 2 kostki). Gotujemy do miękkości warzyw. Gdy warzywa będą już miękkie, miksujemy zupę blenderem, tak aby stała się gładka. Gotujemy. W rondelku rozpuszczamy masło i na nim smażmy przez chwilę koncentrat, następnie w tym samym rondelku łączymy koncentrat z chochlą zupy, dokładnie mieszamy i wlewamy wszystko do zupy, dodajemy garść ryżu. Gotujemy na małym ogniu. Zupę zdejmujemy z gazu. Do garnuszka z śmietanką wlewamy chochlę zupy, dokładnie mieszamy i ostrożnie łączymy z zupą by śmietanka nie zsiadła się, dodajemy sól, pieprz, cukier i znów chwilę gotujemy na małym ogniu.
Najlepsza na drugi dzień :)
Smacznego!

Składniki:
120 g koncentratu pomidorowego
3 małe marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
mała cebula
2 litry wody
2 kostki rosołowe
ok. 150 ml śmietanki 18%
sól, pieprz
łyżeczka płaska cukru
łyżka masła
oliwa z oliwek
garść ryżu
120 g koncentratu pomidorowego
3 małe marchewki
1 pietruszka
kawałek selera
mała cebula
2 litry wody
2 kostki rosołowe
ok. 150 ml śmietanki 18%
sól, pieprz
łyżeczka płaska cukru
łyżka masła
oliwa z oliwek
garść ryżu
Warzywa kroimy w kostkę, smażymy na oliwie z cebulą, zalewamy bulionem (2 litry wody na 2 kostki). Gotujemy do miękkości warzyw. Gdy warzywa będą już miękkie, miksujemy zupę blenderem, tak aby stała się gładka. Gotujemy. W rondelku rozpuszczamy masło i na nim smażmy przez chwilę koncentrat, następnie w tym samym rondelku łączymy koncentrat z chochlą zupy, dokładnie mieszamy i wlewamy wszystko do zupy, dodajemy garść ryżu. Gotujemy na małym ogniu. Zupę zdejmujemy z gazu. Do garnuszka z śmietanką wlewamy chochlę zupy, dokładnie mieszamy i ostrożnie łączymy z zupą by śmietanka nie zsiadła się, dodajemy sól, pieprz, cukier i znów chwilę gotujemy na małym ogniu.
Najlepsza na drugi dzień :)
Smacznego!
Gulasz
Wg. mnie najlepszy gulasz wychodzi wtedy gdy go dłuuugo dusimy na niewielkim ogniu i mimo tego, że większość z Was pomyśli "co robi tu przyprawa do piernika?" moge z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że lepszego gulaszu nie jadłam i zachęcić Was do jego zrobienia ;-)

Mięso kroimy w kostkę, solimy i obtaczamy lekko w mące. Smażymy na oleju na złoto, dodajemy cebulę pokrojoną w piórka, masło, łyżeczkę cukru i smażymy tak żeby cebula się lekko skarmelizowała, zalewamy bulionem (1,5 l wody na kostkę) chwilę dusimy, dodajemy marchewkę pokrojoną w plasterki, wszystkie przyprawy. Po 20 min duszenia na lekkim ogniu dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę i łyżeczkę koncentratu. Dusimy. Jak już mięso będzie kruche dodajemy ostrożnie śmietanę. Jeśli sos będzie za rzadki zagęszczamy mąką.

Składniki:
350 g ładnej łopatki
1 papryka czerwona
4 marchewki
2 cebule
łyżeczka koncentratu
2 listki laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
1 łyżka papryki słodkiej
1 łyżeczka przyprawy do piernika
pół łyżeczki suszonego czosnku
1 łyżeczka kminku
1 łyżeczka płaska majeranku
1 litr wody
1 kostka rosołowa
1 łyżeczka cukru
pół łyżeczki zmiażdżonej kolendry w ziarenkach
sól
pieprz
łyżka masła
olej
1 duża łyżka tłustej śmietany
łyżka mąki
350 g ładnej łopatki
1 papryka czerwona
4 marchewki
2 cebule
łyżeczka koncentratu
2 listki laurowe
4 ziarna ziela angielskiego
1 łyżka papryki słodkiej
1 łyżeczka przyprawy do piernika
pół łyżeczki suszonego czosnku
1 łyżeczka kminku
1 łyżeczka płaska majeranku
1 litr wody
1 kostka rosołowa
1 łyżeczka cukru
pół łyżeczki zmiażdżonej kolendry w ziarenkach
sól
pieprz
łyżka masła
olej
1 duża łyżka tłustej śmietany
łyżka mąki
Mięso kroimy w kostkę, solimy i obtaczamy lekko w mące. Smażymy na oleju na złoto, dodajemy cebulę pokrojoną w piórka, masło, łyżeczkę cukru i smażymy tak żeby cebula się lekko skarmelizowała, zalewamy bulionem (1,5 l wody na kostkę) chwilę dusimy, dodajemy marchewkę pokrojoną w plasterki, wszystkie przyprawy. Po 20 min duszenia na lekkim ogniu dodajemy pokrojoną w kostkę paprykę i łyżeczkę koncentratu. Dusimy. Jak już mięso będzie kruche dodajemy ostrożnie śmietanę. Jeśli sos będzie za rzadki zagęszczamy mąką.
27 kwietnia 2010
Chlebek z rodzynkami i kminkiem
Pierwszy raz chlebek ten jadłam u mojej koleżanki, nigdy nie pomyślałabym, że połączenie kminku z rodzynkami może być takie genialne, tak więc gdy tylko zakupiłam mąkę żytnią postanowiłam go zrobić. Szczerzę mówiąc był tak dobry sam sobie, że oprócz prawdziwego masełka do szczęścia nie potrzebowałam nic więcej. Przepis z kulinarnego bloga Oli.

Zupa kremowa z selera
Bardzo smaczna zupa z książki Siostry Leonilli.

Gotujemy wywar. Seler obieramy, myjemy i przecieramy na tarce o dużych oczkach. Gotujemy w niewielkiej ilości wody (ok.1 szklanka). Następnie dokładnie miksujemy i dodajemy do wywaru ( z którego wcześniej wyjmujemy mięso). Ponownie miksujemy. Śmietankę łączymy z łyżką mąki i wlewamy powoli mieszając wszystko do zupy. Przyprawiamy vegetą i solą.
Chwilę gotujemy i podajemy z chrupkami ptysiowymi.
* użyłam 1/4 szklanki śmietanki 18%
** nie dodawałam żółtka

Składniki:
1 litr rosołu lub wywaru z kości (200g kości + włoszczyzna)
300 g selera
1/2 szklanki śmietany*
1 łyżka mąki
1 żółtko surowe**
sól
1 łyżeczka vegety
ok. 1 szklanki wody
1 litr rosołu lub wywaru z kości (200g kości + włoszczyzna)
300 g selera
1/2 szklanki śmietany*
1 łyżka mąki
1 żółtko surowe**
sól
1 łyżeczka vegety
ok. 1 szklanki wody
Gotujemy wywar. Seler obieramy, myjemy i przecieramy na tarce o dużych oczkach. Gotujemy w niewielkiej ilości wody (ok.1 szklanka). Następnie dokładnie miksujemy i dodajemy do wywaru ( z którego wcześniej wyjmujemy mięso). Ponownie miksujemy. Śmietankę łączymy z łyżką mąki i wlewamy powoli mieszając wszystko do zupy. Przyprawiamy vegetą i solą.
Chwilę gotujemy i podajemy z chrupkami ptysiowymi.
* użyłam 1/4 szklanki śmietanki 18%
** nie dodawałam żółtka
Subskrybuj:
Posty (Atom)